-
niedziela, 13, maj 2012 00:46
Kolejny turniej Copa Pomocne za nami. Dopisała pogoda,
zawodnicy i sponsorzy. Kilkugodzinne, amatorskie widowisko sportowe odbyło się
w sobotę, 5 maja od godz. 10. Jednak wiele akcji na boisku do amatorskich
zaliczyć nie można. Do turnieju zgłosiło się sześć drużyn. Po losowaniu grup od
razu zawodnicy przystąpili do gry.
W przerwach można było posilić się kiełbaską i bigosem. Ale
nie jedzenie było w głowach zawodników. Oprócz współzawodnictwa drużynowego
wybierany był najlepszy zawodnik, strzelec i bramkarz. Niby dla zabawy, ale
całkiem na serio odbywały się akcje na boisku koło byłej szkoły. Gra bywała
ostra, ale najważniejsze, że była fair play. Nad prawidłowym przebiegiem
rozgrywek czuwało dwóch sędziów: Robert Laszczyk i Kazimierz Stańczak. W
przerwach między meczami nie zabrakło zabaw. W odbijaniu piłki głową o
„kapkach” popisywali się najmłodsi zawodnicy. Po kilkugodzinnych zmaganiach
ierwsze miejsce zdobyła drużyna z Ernestynowa, drugie – „Kultywator”
Piotrowice, trzecie – Pomocne I. Udział w Copa Pomocne wzięli także: Pomocne
II, Pomocne III oraz Słup połączony z Chroślicami.
Najlepszym zawodnikiem
okazał się Daniel Brzuszek, a najlepszym strzelcem Piotr Markiewicz. Najmłodszy
bramkarz, Jakub Lesiak (pozostali – bramkarze z Ernestynowa i Piotrowic zrzekli
się tytułów na rzecz bramkarza z Pomocnego) również otrzymał wyróżnienie.
Sponsorami imprezy byli radni powiatowi Sylwester Rudziec i Grzegorz
Urbanowski. Do ufundowania nagród dołożył się też Zbigniew Tusiński. Radna
Jolanta Dubińska serdecznie dziękuje młodzieży za zaangażowanie i pomoc w
organizacji turnieju. Kolejne Copa Pomocne już za rok. Więcej zdjęć z turnieju na stronie Nowa Gazeta Jaworska.