-
wtorek, 16, lipiec 2013 10:47
W tym roku festyn w Męcince odbył się kameralnie, ale za to słodko i przyjemnie.
Organizatorzy zadbali przede wszystkim o najmłodszych. To właśnie dla nich na boisku sportowym były stoiska ze słodkościami, malowaniem twarzy i konkursami.
Jeśli ktoś uważa, że chodzenie na szczudłach to żaden wyczyn – jest w błędzie. Nie wszyscy wykazali się koordynacją ruchów. Za to kręcenie bioderkami z hula-hoop szło już dużo lepiej. Spore wrażenie zrobiły na nas liczne i wyjątkowe ciasta przygotowane przez miejscowe gospodynie. Ze względu na „niepewną” pogodę biesiadę przy muzyczce przewidziano wieczorem, korzystając ze świetlicy wiejskiej przy OSP.