Pani Stanisława Czeredrecka, mieszkanka Piotrowic, skończyła w tym roku, 5 stycznia, już 107 lat! Urodziny obchodziła w gronie najbliższej rodziny. Z gratulacjami i kwiatami przybyli też przedstawiciele Piotrowiczan – sołtys Mirosław Fornalski, radne Małgorzata Stawowczyk i Agnieszka Śmiłowska, a także Krystyna Domaradzka i Jan Talar, który pięknie zagrał na akordeonie. Jubilatkę odwiedził także proboszcz ks. Marek Kluwak.

Pani Stanisławie towarzyszyli wnuczka Irena Padjuczenko z mężem Mieczysławem, u których na co dzień Szacowna Jubilatka mieszka, praprawnuczki – czteroletnia Karolina i najmłodsza w rodzinie Maja (skończy roczek w czerwcu) ze swymi rodzicami Justyną i Pawłem Mirkowskimi oraz babcią Heleną Paszyńską. Pani Stanisława zdmuchnęła na torcie świeczki z liczbą 107 i wysłuchała na swą cześć chóralnego „Dwieście lat!”, bo przecież sto lat to już za mało.
Wesoło tego dnia było u pani Stanisławy, która nadal jest bardzo dowcipna, lubi pożartować, a i pośpiewać. W jej ustach i osób towarzyszących zabrzmiały kolędy.
Pani Stanisława przyjechała do Piotrowic w 1945 roku z mężem Janem, z którym spotkała się po drodze, jadąc w transporcie do Polski. Urodziła się w Czabarówce (dawne woj. tarnopolskie), a mieszkała w Chorostkowie. Doczekała się dwóch córek – Heleny i Marii (obie niestety już nie żyją), 11 wnucząt, 24 prawnucząt i 26 praprawnucząt.